Trwa ładowanie...

Abir - Capachino

  • 01.03.2013 17:53
    • Shisha
    • Cybuch
    • W dzbanie woda
    • Węgle Naturalne -
    • Reputacja recenzentaRecenzent MS

    Zainstaluj przeglądarke, która nie jest starociem..

    Ocena końcowa: 92 / 100

    Przed paleniem

    Opakowanie jest sliczne! Doslownie. Bardzo ladne pudeleczko z uwypukleniami, a w srodku matowa folia (od srodka srebrna), w srodku tyton zapakowany oczywiscie w jeszcze jedna folie, wszystko z logo Abira, arabskimi napisami i w stonowanej kolorystyce. Pod tym wzgledem tyton na pewno zacheca do zapalenia go.
    Tyton jest pieknie pociety i wyselekcjonowany, zero badyli (gdzie nawet w probkach Starbuzz'a i Fumari mi sie one trafialy), cudownie nasaczony, trzyma sok w sobie, pachnie baaardzo mocno kawowo, ale czy to Cappucino?
    Do samego Cappucino brakuje mu nieco slodyczy i mlecznego wykonczenia, ale i tak jest mocno zachecajacy.

    W trakcie palenia

    Tyton jest kawowy, na pewno, bez watpienia... Ale czegos mu do Cappucino brakuje... Dym na bardzo dobra 5 - mniej niz w Fumari, ale wiecej niz w Serbetli czy tytoniach z nizszej polki, smak jest intensywny, czuc cos jakby kawa z mlekiem na przemian z gorzka kawa i nadal nasuwa mi sie pytanie: czy to jest Cappucino?

    Podsumowanie

    Na pewno lepszy od Nakhli i trzyma poziom Hydro (bardzo pyszna slodka kawka!), jednak nie jest to czyste Cappucino - w tym tytoniu niejako "bija sie" dwa smaki: jeden z nich to gorzka, mocna, czarna kawa, a drugi to leciutka, slodziutka, mleczna kawka rodem z wykwintnej cukierenki. Na pewno jest to ciekawe doznanie smakowe i zapachowe. Po paleniu w domu czuc przez dlugi czas aromat swiezej kawy (jakby wlasnie ktos jedna zaparzyl). 
    Jak dla mnie tyton na 5 z duuuzym plusem, nie ma sie do czego przyczepic, cudo. 

Powrót
do góry